Jak pies i kot upiekli ciasto albo sztafeta olimpijska w maratonie marszowym

W ostatnich latach chodzenie przeżywa burzliwy okres. Tak naprawdę w całej lekkoatletyce, która jakimś cudem znika z widowni, zmniejszają się sponsorzy i maleją zarobki zawodowych sportowców. I tak specjaliści od marketingu wymyślają zmianę za zmianą. Jedną z pułapek jest konkurs DNA, rozumiany chyba tylko przez jego autorów i spotykający się z zerowym zainteresowaniem publiczności.

Niestety szarady nie umknęły nawet spacerowi, a nastąpiły dobrze znane zmiany. Ostatecznie nawet 35 km uznano za zapierający dech w piersiach występ, a na potrzeby Igrzysk Olimpijskich w Paryżu marketerzy wpadli na pomysł, który najprawdopodobniej opierał się na niekwestionowanym sukcesie sztafet biathlonowych, a zwłaszcza sztafet mieszanych sztafeta ćwierćbiegaczy.

Od zwolenników zerowej innowacji słyszymy, że jest to oszustwo i nikt nie traktuje tego poważnie. Jednak ten przekaźnik jest bardzo popularny i popularny wśród szerszej publiczności. Za kilka lat nikt nie będzie wiedział, że kiedyś była to nowość przyjmowana ze wstydem.

eyJrZXkiOiI2NDMxMWMwOTgzNDFlYTdjOTAyZmM0NGQuanBnIiwiZWRpdHMiOnsiZXh0cmFjdCI6eyJsZWZ0IjowLCJ0b3AiOjEsIndpZHRoIjoyMDAwLCJoZWlnaHQiOjcxM30sInJlc2l6ZSI6eyJ3aWR0aCI6O ile w sztafecie biegowej panuje jasny porządek i logika, w sztafecie kroczącym tego brakuje. Popularny dystans maratoński, kiedy nazwa maraton stała się tak profanacyjna, że ​​wielu organizatorów, chcąc przyciągnąć zawodników, nie waha się nazwać dystansu 10 km ćwierćmaratonem, był również używany w odniesieniu do pieszych. I nie jest to dokładnie podział na mężczyzn i kobiety. Niestety decyzja o sztafecie zapadła dopiero w tym roku i jest całkowitym skandalem, że nieoficjalna informacja o tym, jak będą wyglądać zasady biegu, pojawia się na niecały rok przed zawodami olimpijskimi. W poprzednich dniach pierwszą informację opublikował były irlandzki pieszy i jeden z głównych przedstawicieli światowej lekkoatletyki – Pierce O'Callaghan.

Liczba drużyn startujących na igrzyskach olimpijskich jest faktem powszechnie znanym. W Paryżu powinno ich być 25. Do kwalifikacji zakwalifikują się 22 drużyny na podstawie wyników drużyn pieszych PŚ, które odbędą się 21.4 kwietnia. w Antalyi w Turcji. Możliwość wystartowania dwóch drużyn z jednego kraju będzie dozwolona dla maksymalnie pięciu krajów. Kolejne trzy drużyny zostaną nominowane na podstawie wyników. Które z nich są nadal niepewne.

Ale jakie będą zasady danej sztafety?

Na starcie wystartuje drużyna męsko-żeńska i ta drużyna podzieli dystans maratonu. Poszczególne sekcje będą prowadzone w kolejności mężczyzna – kobieta – mężczyzna – kobieta. Każdy z zawodników musi przejść co najmniej 20 km. Długość odcinków może wynosić ok. 11,45 - 10 -10 - 10,745.

pobrany plikMeta poszczególnych odcinków będzie oznaczona linią o szerokości co najmniej 50 mm. 10 m przed tą linią i 10 m za nią będą znajdować się podobne linie wyznaczające strefę transferu. Przekazanie nastąpi poprzez dotknięcie pomiędzy dwoma zawodnikami. Chyba, że ​​organizator zarządzi inaczej. Innymi słowy, jeśli w niektórych krajach kontakt fizyczny byłby problemem, organizator może wymyślić coś innego... Jeśli ktoś ma wrażenie, że będzie to wyczarowane, być może organizatorzy wybiorą inną kolorystykę. Tak, na stadionie też jest wiele kolejek, ale i tutaj trzeba wziąć pod uwagę oznakowanie punktów odświeżania, a starty do kolejnych odcinków będą odbywać się z różnych miejsc toru wyścigowego.

Sędziowie są integralną częścią zawodów w chodzie. System nagan będzie identyczny. Kara nie będzie jednak dotyczyć poszczególnych zawodników, ale całego zespołu. Po 3 propozycjach wykluczenia zespół zostanie ukarany 3 minutami. Za czwartą, piątą i szóstą sugestię zespół zawsze zostanie ukarany dodatkową minutą karną. Z 6 propozycjami zawodnicy stoją przez pełne 6 minut.

Zespół zostanie zdyskwalifikowany w przypadku siódmej propozycji wyrzucenia. Każdy sędzia może zgłosić każdemu po jednym wniosku o dyskwalifikację. Jeśli weźmiemy przykład z czeskich łąk i zagajników, jeśli sędzia František Párys zaproponuje wykluczenie Víta Hlaváča na piątym kilometrze, nie będzie mógł mu zaproponować nic więcej. Jedną sugestię może jednak dać Elišce Martínkovej, która zaczyna w drużynie z Vítkiem (użyte imiona są całkowicie przypadkowe).

Nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądać strefa dla oczekujących zawodników, którzy de facto będą mieli 45 minut pomiędzy poszczególnymi sekcjami. Wielkość strefy rozgrzewki będzie najprawdopodobniej uzależniona od możliwości organizatorów.

Według wewnętrznych informacji o miejsce na igrzyskach olimpijskich będą walczyć 2 czeskie sztafety. Najlepsi z nich, w przypadku kwalifikacji, pojadą na igrzyska olimpijskie. Realnie rzecz biorąc, nie można liczyć na to, że czescy zawodnicy znajdą się w gronie tych, którzy zdobędą dla drużyny 2 miejsca.

Mówi się, że szansę na start w sztafecie ma dwóch najszybszych zawodników na dystansie 2 km. Jeśli chodzi o kobiety, sytuacja jest jasna, mamy tylko 10 kobiety, które są w stanie konkurować na odpowiednim poziomie. W przypadku mężczyzn o miejsca w sztafecie najprawdopodobniej powalczy trio Hlaváč – Morávek – Zajíček (w kolejności alfabetycznej).

Co oznacza powyższe? Większość krajów prawdopodobnie wyśle ​​swoich najsilniejszych zawodników do sztafet podczas Pucharu Świata w Turcji. 20 km pobiegną ci, którzy nie dostaną się do sztafet lub ci, którzy nie mają odpowiednika na odpowiednim poziomie (np. kanadyjskie Dunfee czy szwedzkie Karlstöm). Większość zawodników będzie nominowana do konkursów indywidualnych na innych konkursach. Polowanie na punkty w tabeli liderów już się rozpoczęło. Np. Słowacy bardzo sprytnie zamierzają wyrwać jak najwięcej punktów z wysoko dotowanych zawodów mistrzowskich. I tak na wiosnę mieli do pokonania 10km, tydzień temu odbyły się mistrzostwa na 10 000 m, w weekend bieg na 20 000 m, a najlepsi Słowacy jadą do Zittavy w Niemczech, bo raporty z zeszłego roku mówią de facto doskonałego kursu porównywalnego tylko z tą Poděbradská. Pytaniem, czy pojawi się któryś z reprezentantów Czech, na razie w sztafecie zarejestrowana jest para ubiegłorocznych juniorów – duet Morávek – Zajíček.

Nadszedł czas, aby trenerzy przygotowali się i zastanowili, jak właściwie trenować na tę wiadomość.

Wszystkim naszym kandydatom do igrzysk olimpijskich życzymy udanego startu w Antalyi i nawet jeśli większość fanów jest nieco zawstydzona tą wiadomością, i tak chcielibyśmy zobaczyć czeską sztafetę na igrzyskach olimpijskich. Niech wystartują w nim najszybsi i najbardziej pewni technicznie.