Czeska sztafeta piesza Martínková-Hlaváč ledwo dotarła na igrzyska olimpijskie. Wielki Zajíček ustanowił najlepszy w historii czeski występ w kategorii U23 na 20 km – 1:24:10! Moravek pokonał 20 km w czasie 1:28:32. Znakomita Klimentová została nominowana do Pucharu Świata U20 w Limie, ustanawiając rekord życiowy na 10 km – 46:28. Franklová pokazała się także z dobrej strony w biegu na 20 km do lat 10, ustanawiając także życiowy rekord – 49:04. I dlaczego nominowany trener Piták, który miał za zadanie poprowadzić czeską sztafetę maratonu na igrzyska olimpijskie, nie pojechał na tę topową imprezę? Szkoda, że ​​nie przysłał dla siebie odpowiedniego zastępcy, może to był ten przysłowiowy drobiazg, którego zabrakło w końcówce do nominacji OH......  

WYNIKI CHODU NA 10KM MĘŻCZYŹNI

WYNIKI SCHODU NA 10KM KOBIETY

WYNIKI CHODU NA 20KM MĘŻCZYŹNI

WYNIKI SCHODU NA 20KM KOBIETY

WYNIKI SZTAFETY MIESZANEJ MARATON SCHODOWY

W ubiegły weekend w Antalyi w Turcji odbyły się pierwsze tegoroczne zawody najwyższej klasy w chodzie, Mistrzostwa Świata w Chodzeniu Zespołowym.

Turcy nie pozostawili niczego przypadkowi i w zeszłym roku wybrali się na wyjazd studyjny do Podiebrad, gdzie odbyły się Mistrzostwa Europy drużyn w marszu.

W Turcji w styczniu/lutym regularnie odbywają się wyścigi na poziomie brązowym. Do zdarzenia doszło przez wiele lat na drodze w pobliżu plaży Konyaaltı. W tym roku jednak przeniosło się na Expo i niestety na Expo odbył się także wyścig Pucharu Świata. Niestety, całkowicie na miejscu. Wystawę Expo zorganizowali Turcy w 2016 roku i od tego czasu obiekt znajdujący się poza miastem popada w ruinę. I było to widać na każdym kroku.

Peppa 1Peppa 3W sobotę, dzień przed wyścigiem głównym, Turcy postanowili przeprowadzić wyścig testowy, wzorując się na Poděbradach. Pytanie, co testowali. Pierwszą przeszkodą okazała się sama rejestracja na start. Mistrzowie szybko odkryli, że formularza rejestracyjnego TAF po prostu nie można przejść i system je odrzuca. Poza tym promocja wyścigu była zerowa i większość zainteresowanych startem po prostu zrezygnowała ze względu na problemy z rejestracją. Czesi wygrali dla opornych i po około 3 tygodniach od rozpoczęcia rejestracji system w końcu zaczął działać!

W sobotę wczesnym wieczorem na start stanęli mistrzowie wraz z młodzieżą (odbywały się także mistrzostwa Turcji w kategorii uczniów na 3 km). Na szczęście dla wszystkich Czesi ponownie dotarli na miejsce jako pierwsi, a nasza miniwyprawa przeszła przez domyśloną i wykrzyczaną anabazę, po czym turecka ochrona w końcu zrozumiała, o co chodzi, i organizatorzy pozwolili zawodnikom udać się do Svolavatelnej . Szczęśliwcy, którzy przybyli z Czech, nie mieli pojęcia, co się działo kilka minut wcześniej. Mimo to część uczestników wyścigu mastersów określała organizację wyścigu słowami „Afryka”. Okazało się, że wyścig testowy będzie specyficzny. Zegar nie był jeszcze w pełni funkcjonalny, dlatego wyścig mierzono ręcznie na nieukończonym jeszcze torze o długości 2 km. Wspólny start z dziećmi opóźniał się, ale w końcu się zaczął.

W wyścigu Masters wyraźnie zwyciężył Polak Lipiec, niestety nie znamy jego czasu, organizatorzy nie zdążyli jeszcze przetworzyć wyników. Drugie miejsce zajął dla siebie Josef Smola a po zamieszaniu, kiedy z opóźnieniem zaczęto rozdawać medale uczestnikom i zwycięzców zupełnie pominięto, on także otrzymał piękny i zasłużony medal po tureckiej przygodzie. Ostatecznie pierwotnie obiecane ogłoszenie odbyło się tylko dla młodzieży i tylko z mikrofonem, a na 12 godzin przed startem wyścigu jeszcze nie było podium. To niesamowite, czego Turcy byli w stanie dokonać w ciągu jednej nocy. Z punktu widzenia widza tor wyścigowy nie miał końca. 1 km prosto tam i kolejny kilometr z powrotem. Podczas zawodów mastersów wiatr wiał aż do chylących się palm, następnego dnia pogoda była już znacznie lepsza. Tor był prawie nieosiągalny dla widzów. Fani mogli obejrzeć około 400 m całego toru, reszta była niedostępna. Tam, gdzie nie było obiektu wyścigowego, znajdował się płot, ewentualnie ochroniarz po drugiej stronie barierki, płot i pole. Potencjalni widzowie często przyjeżdżali, zatrzymywali się na chwilę i woleli udać się na plażę, bo na odludnym terenie po prostu nie było nic.

marionetkaO godzinie 7:10 tor był gotowy do rozpoczęcia pierwszego wyścigu. Albert Kukla wystartował w czeskiej koszulce w biegu juniorów na 90 km. Do wyścigu w Dudince zakwalifikował się już, potem udało mu się poprawić prawie 51 sekund, a w Turcji chciał poprawić swój rekord życiowy. W biegu wzięło udział 20 piechurów. Australijczyk Beacroft zwyciężył, ustanawiając rekord swojego kraju do lat 39 56:XNUMX. Zaledwie drugim obrońcą był Chińczyk Shi.

Mistrz Europy Weigel był przekonany, jak ogromna jest różnica między chodzeniem po Europie i po świecie. Pomimo osobistego rekordu poniżej 41 minut, zajął „aż” 10. miejsce. Albert Kukla walczył o OR w trzeciej dziesiątce na 6 km, ale wtedy nogi mu całkowicie odmówiły posłuszeństwa i spadł na finałowe 31. miejsce ze swoim drugim najlepszym czasem 43:29.. Choć sam chciał więcej, z pewnością nie zawiódł. Chociaż w Poděbradach nie osiągnął idealnego wyniku, potwierdził swój wzrost wyników i ustabilizował swój występ poniżej 44 minut. Wiele zapowiada się na przyszły rok, kiedy przejdzie do kategorii dorosłych.

W wyścigu kobiet mieliśmy 2 reprezentantki. W biegu juniorek całe pole startowe 49 zawodniczek rozeszło się ostrożnie. Tempo 4:45 utrzymało większość zawodniczek w jednym miejscu.

Dziewczyny zaczęły naprawdę kopać po 4 km. Zwyciężyła Chinka Yang (45:06) przed parą Hiszpanek. Nasz Ema Klimentová przyjechała do Limy na limit. Od startu była w drugiej dziesiątce, potrafiła zareagować na przyspieszenie wyścigu i została nagrodzona najlepsze miejsce czeskiego zawodnika na Mistrzostwach Świata i przede wszystkim ogromny rekord życiowy 46:28 i mogę zacząć pakować się do Limy. Do wyścigu na torze trzeba będzie popracować nad techniką, Ema znów dostała 2 czerwone kartki i trzeba wziąć pod uwagę ten regularny komunikat sędziów. Przede wszystkim jednak Emie należą się ogromne gratulacje za jakość wykonania, OR i dotarcie do limitu. Brawo!!!

Dobry występ dała także Alžběta Franklová. Wyścig ukończyła na 25. pozycji w nowym OR 49:04. Obie dziewczyny są znakomitą wizytówką trenerki Čermákovej. Po grzechu drużyna juniorów była jedyną, którą reprezentacja Czech była w stanie wystawić. W rywalizacji drużynowej dziewczęta zajęły 6 z 15 drużyn.

W biegu kobiet na 20 km zabrakło czeskiej flagi. Na starcie Martínkovej w sztafecie niestety nie mamy obecnie innej kobiety z odpowiednimi wynikami. Ďurdiaková jeszcze w tym roku nie wystartowała, a zeszłoroczny wynik na dystansie 20 km i tak nie kwalifikowałby jej do startu. Złoto zdobyła zwyciężczyni wyścigu Poděbrady, peruwiańska piękność Kimberly Garcia Leon (1:27:12).

KrólikPo kobietach zaczęli mężczyźni. Zwycięzcą został nie kto inny jak szwedzki wiking. Czeski numer jeden Vít Hlaváč skoncentrował swoje wysiłki na sztafecie, a Moravek i Zajíček na starcie byli o 6 lat młodsi. Obaj ruszyli de facto ramię w ramię i przez pierwsze 2,5 km poruszali się w szóstej dziesiątce z identycznymi międzyczasami. Podczas gdy Zajíček był później w stanie przyspieszyć, Morávek miał ogromne trudności i tempo było już wysokie twiędło z każdym kilometrem. Wyścigu nie spalił, 5 km nieco ponad 21 minut to dla niego codzienność, ale to nie był jego dzień. To jego zasługa, że ​​w ogóle udało mu się ukończyć wyścig. To musiały być długie kilometry na niezbyt przyjemnym torze. Moravek zakończył wyścig na 61. miejscu z czasem 1:28:32 i z pewnością zdobył bardzo cenne doświadczenie.

Króliczek brał udział w innym wyścigu. Już w trzeciej kwarcie miał lekką przewagę, którą stale zwiększał. 10 km w dokładnie 41 minut to nowy rekord życiowy. Królik następnie zwolnił, ale wydajność 1:24:10 może wytrzymać najbardziej rygorystyczne standardy. W upalny dzień spisał się znakomicie. Swoim występem poprawił zeszłoroczny najlepszy historyczny występ Czech w kategorii U23 Morávki z Espaa (1:25:33) i zajął 9. miejsce na historycznych czeskich listach przebojów. Brawo! Mimo to, podobnie jak w zeszłym roku, nad jego występem wiszą ciemne chmury. Czeska wyprawa licząca 7 zawodników miała w nominacji 2 autokary, parę Čermáková – Piták. W rzeczywistości Piták nie miał w wyprawie ani jednego podopiecznego (przypisywano mu Hlaváča), a jego nominację trudno było uzasadnić. Podobnie jak w Espao, nie było już miejsca dla Karela Ketnera, który wysłał 2 podopiecznych do Espao i Antalyi. Skandaliczne w całej sytuacji jest to, że trener Piták w ogóle nie pojechał, a jego miejsce przy stoisku z poczęstunkiem zajął junior Kukla, wychowanek beznominowanego Ketnera, który oczywiście nie jest mile widziany. Słowami klasyka w wykonaniu legendarnego Václava Postráneckiego „Chcę wymiotować”. Jak długo będziemy nominować na podstawie osobistych zasług, a nie tego, kto ma swoich ludzi na początku?

Sztafeta była nie tylko rekordem świata, ale także pierwszym prawdziwym sprawdzianem nowej dyscypliny i kwalifikacją olimpijską. Wyścig rozpoczął się godzinę po południu i wtedy na torze było naprawdę piekielnie. Pierwsze 22 drużyny awansowały bezpośrednio (5 najlepszych krajów mogło mieć 2 przedstawicieli), a pozostałe 3 sztafety z czasem są nominowane do Paryża. Większość elitarnych chodziarzy i zawodniczek stanęła w kolejce do startu sztafet. Mężczyźni rozpoczęli wyścig od odcinka o długości 12 km. Vit Hlaváč w dobrym czasie 41:36 wszedł do pierwszej dziesiątki i po 12 km oddał się Elišce Martínkovej z 36. pozycji. Martínková była na granicy swoich możliwości, zapewniły czeskiej parze awans do czołowej trzydziestki, a co za tym idzie na awans (wiele sztafet przed nimi zostało wyeliminowanych z kwalifikacji olimpijskich), ale niestety nie udało im się w granicach technicznych utrzymać tempa na poziomie 30:4/km. Za kontakt dostały 25 czerwone kartki, Eliška na 3 minuty schodziła w pole karne, a czeska sztafeta spadła na 3. miejsce. Vítek próbował, ale przy pierwszej czerwonej kartce i on zawędrował na minutę w pole karne i tym samym podał do Eliški na 40. miejscu. Jak wszystkie zawodniczki, w drugiej dziesiątce Eliška poszła nieco swobodniej, powrót do wyścigu po 37-minutowej przerwie jest dla wszystkich nie lada wyzwaniem, a dzięki bardziej pewnemu technicznie krokowi udało jej się ukończyć wyścig na 45. miejscu. W ramach kwalifikacji olimpijskich od awansu dzieliły nas 2 miejsca, a niestety na tę chwilę czeska sztafeta nie zdążyła nawet na igrzyska. Pierwsza pod linią jest para z Czech. Obaj zawodnicy walczyli z całych sił i ustanowili co najmniej nowy rekord kraju wynoszący 3:08:52.

Klimentová Franklová CermákováCały wyścig był pokazem woli, szybkiego wyścigu, a jednocześnie koniecznością wykazania się jak najlepszym technicznie. W wielu przypadkach decydująca była liczba minut spędzonych w polu karnym. Każdy, kto będzie chciał odnieść sukces w walce o paryskie medale, będzie musiał wybrać inną taktykę, niż się spodziewano. Lepiej pójść na minutę luźniej i mieć pewność techniczną, niż przesadzić i wszystko stracić. Tak było w przypadku drugiej francuskiej sztafety, brazylijska para straciła tytuł mistrzów świata i na ostatnich dwóch okrążeniach zajęła dosłownie piąte miejsce, słowacka para Úradník – Czaková z wyraźnej progresji i słynnych 12 szczebli oddała awans do pary Černý - Burzalová. I mogliśmy iść dalej.

Kanadyjska sztafeta dokonała bohaterskiego występu. Niedopasowana para Dunfee - Lundman polegała na tym, że Dunfee jechał bardzo szybko, podczas gdy Olivia, wychodząc poza poziom wymagany do igrzysk olimpijskich, dawała z siebie wszystko. Jednak zawodniczka, która rzadko schodzi poniżej 49 minut, z wielką wolą walki na ostatnich metrach wywalczyła olimpijskie marzenie.

Włoska para Fortunato – Trapletti ustanowiła nowy rekord świata z czasem 2:56:45. Zwycięstwo przyniosło im przede wszystkim doskonały technicznie występ.

Ogólna ocena zespołów spacerujących po WC jest sprzeczna z czeskim punktem widzenia. Z jednym wyjątkiem nie udało nam się zebrać drużyn. Jednak we wszystkich przypadkach musimy pozytywnie ocenić występy poszczególnych zawodników, ponieważ Morávek był w stanie ukończyć wyścig, a niewiele osób stawiało na to w środku wyścigu. Pozostali spisali się doskonale lub bardzo dobrze na granicy swoich możliwości. Nie udało im się zakwalifikować do igrzysk, co z pewnością jest rozczarowaniem zwłaszcza dla samych zawodników, patrząc na listy startowe było jasne, że postęp będzie na granicy możliwości naszych pieszych. Jest nad czym pracować, ale zespół jest młody (poza Vítkiem to już doświadczony zawodnik) i ma potencjał. Na pochwałę zasługuje zdecydowanie reprezentacja na poziomie indywidualnym.

sędzia

 

Termin wyścigu to 5th maja 2024 r. w Bańskiej Bystrzycy na Słowacji.

W przypadku zainteresowania prosimy o przesłanie formularza zgłoszeniowego do 3 maja do godziny 12:00. ten email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, musisz mieć włączoną obsługę JavaScript.

Więcej informacji na stronie: www.bcfduklabb.sk

W razie pytań nie wahaj się napisać e-mail na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, musisz mieć włączoną obsługę JavaScript.

Pozdrawiamy,

Wizytka



1713179540833 9f18552f 7a0e 45b1 9e64 92596ad28cf6 1MAPA DużaSpotkanie dla pieszych BB 16.4 15

W niedzielę 28.4. w Nowym Mieście nad Metují odbędzie się pierwszy bieg mistrzowski dla dorosłych na dystansie 10 000 m pieszo na torze. Wyścig będzie częścią tradycyjnego wyścigu pieszego Točená desítka, poza wyścigiem MČR o pierwsze punkty ligowe w tym roku walczyć będą także piesi i kobiety.

Kryterium nominacji – ranking na Igrzyska Olimpijskie i Europejskie – skłoniło działaczy lekkoatletycznych do zorganizowania nowego wyścigu o mistrzostwo. Kwalifikacje do dużych wyścigów będą coraz trudniejsze, limity są bardzo rygorystyczne i trzeba wykorzystywać szanse, jakie daje ranking. Bieg na 10 000 m zaliczany jest do pierwszej dwudziestki, a biegi mistrzowskie pozwalają naszym elitarnym sportowcom zdobywać dodatkowe punkty za zwycięstwo. Oprócz sędziów krajowych, zawody będą oceniane także przez 3 sędziów na poziomie międzynarodowym.

To zasługa organizatorów wyścigu, na czele z Davidem Šnajdre, że zechcieli dodać do wyścigu strefę karną, która w naszym kraju praktycznie nie jest stosowana, z wyjątkiem Poděbrad i Zittau. Miejmy nadzieję, że będą przykładem dla innych organizatorów, zbudowanie pit lane nie jest trudne.

Możemy spodziewać się udziału całej czołowej czeskiej drużyny, a szczególnie w wyścigu mężczyzn, gdzie stworzyliśmy świetną rywalizację, będzie co oglądać, biorąc pod uwagę czwórkę Hlaváč – Morávek – Zajíček i, nieoczekiwanie, Gdula. Dobrze spisał się w Poděbradach, a w weekend spisał się znakomicie na dystansie półmaratonu MČR w Pardubicach, gdzie w bardzo dobrym czasie 7:1:10 zajął 20. miejsce!

Rostislav Kolář w pięknym artykule napisał coś o historii marszu na 10 000 m. Dziękujemy za jego wkład:

Mistrzowska dyscyplina marszu na 10 000 m w perspektywie historycznej – autor Rostislav Kolář:

Artykuł ten poświęcony jest pamięci m.in. niedoścignionego promotora chodu sportowego, trenera, byłego reprezentanta Pana MUDr. Petra Brandejskiego.

IMG 20240218 214802 DużyŚrodowisko piesze jednoznacznie z zadowoleniem przyjmuje włączenie mistrzostw w chodzie na 10 000 m do kalendarza zawodów. Przede wszystkim jednak należy zaznaczyć, że nie jest to do końca nowość w dyscyplinach mistrzowskich. Na dystansie 10 000 m, czyli na torze, już ponad 100 lat temu chodziarze walczyli o tytuły mistrzowskie (sic!).

Ale uporządkujmy to, bo jest to dyscyplina z bardzo burzliwą historią w dziejach lekkoatletyki, która przyniosła Czechosłowacji niezwykłe sukcesy. Krótki zarys przybliży nam wyjątkowość samego biegu na 10 000 m i z pewnością będzie inspiracją dla naszych zawodników, zwłaszcza jeśli chodzi o osiągnięte wówczas wyniki.

Odbył się nawet bieg na 10 000 m w marszu Dyscyplina olimpijska, już w 1912 roku na igrzyskach olimpijskich w Sztokholmie, gdzie Czechy reprezentował Rudolf Richter (zwyciężył Kanadyjczyk GH Goulding z czasem 46:28,4). Po I wojnie światowej, na igrzyskach olimpijskich w Antwerpii w 1920 r. w biegu na 10 000 m pieszego (oraz w biegu na 3 m) wielokrotny rekordzista Czechosłowacji Josef Šlehofer (zwycięzcą został U. Frigerio z Włoch w czasie 000:48). Bieg na 06,2 10 m marszu był kolejnym w programie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 000 roku, w którym zwyciężył U. Frigerio z Włoch z czasem 1924:47. Bieg na 49 10 m marszu powraca do programu igrzysk olimpijskich po II. II wojny światowej na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, którą Mikaelsson ze Szwecji zdobył z rekordem olimpijskim 000:45. Ostatni raz bieg na 13,2 10 m odbył się na igrzyskach olimpijskich w Helsinkach w 000 r., gdzie Szwed Mikaelsson obronił swoje zwycięstwo, uzyskując rekord olimpijski 1952:45. Czechosłowak Josef Doležal w splicie był piąty z czasem 02,8:47 (do finału nie dostał się z powodu kontuzji, ale jednocześnie zdobył na tych zawodach srebrny medal w biegu na 06,2 km marszu).

Jeśli chodzi Mistrzostwa Europyw programie biegu na 10 000 m pieszego znajdował się w 1950 r. w Brukseli i w 1954 r. w Bernie, gdzie nasz reprezentant, rekordzista świata Josef Doležal, zwyciężył z czasem 45:01,8, wyprzedzając o ponad trzy czwarte minuty A. Jegorowa z ZSRR.

Największym wydarzeniem w samej powojennej Czechosłowacji, jeśli chodzi o bieg na 10 000 m marszu, był pamiętny mecz mistrza sportu Václava Balšána ze Szwedem Wernerem Hardmem, który odbył się 24 października 10 r. na Praskim Strahovie w przed ponad 1945 20 ludzi. widzowie. Tego dnia czechosłowacki zawodnik wyzwał na pojedynek rekordzistę świata Hardma i po dramatycznym pojedynku ustanowił nowy rekord świata z czasem 42:31,0, który jednak nie został uznany przez Międzynarodową Federację Chodzenia za rekord świata ze względu na dodatkowe wątpliwości.

Można zatem stwierdzić, że bieg na 10 000 m przeszedł do historii Republiki Czeskiej, czy też czechosłowackiej lekkoatletyki, napisana złotymi literami. A teraz możemy skupić się na Mistrzostwach Republiki w samej tej dyscyplinie.

IMG 20240218 215318 DużyPierwsze Mistrzostwa Republiki Czechosłowackiej w biegu na 10 000 m odbyło się już 104 lata temu, czyli w 1920 roku (25 lipca), na stadionie Letná w Pradze, który był także miejscem rozgrywania mistrzostw w kolejnych latach. Zwycięzcą został Josef Šlehofer z AC Praha 7 z czasem 1890:52, drugi był Jan Plichta z SK Slavia Praga (57,6:53), a trzeci František Štětina z AC Sparta Praga (58,8:55). W 32 r. J. Šlehofer obronił mistrzostwo w czasie 1921:51, wygrywając do 23 r. (1924:49). Po kilkuletniej przerwie bieg na 05,6 10 m marszu powraca do programu Mistrzostw Czech. Republiki w 000 r., kiedy to wspomniany wyżej Václav Balšán z AC Praha 1932 zwyciężył z czasem 1890:49. W następnym roku obronił tytuł mistrzowski z czasem 01:47. Mistrzostwa Czech marsz republiki na 32,2 10 m trwał do 000 r., kiedy to Jaroslav Štork-Žofka z AC Sparta Praga zwyciężył na Strahovie (w tym 1938. miejsce w marszu na 4 km na Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie w 50 r.) z czasem 1936:48. Warto wspomnieć rok 18,4, kiedy to odbyły się dwa Mistrzostwa, po pierwsze Mistrzostwa ČAU na Strahovie w Pradze i po drugie Mistrzostwa Federacji Pieszej w Karlínie, także w Pradze. Do tego czasu miejscem wyścigu była praska Letná.

W okresie Protektoratu piesi rywalizowali w marszu na 10 000 m w ramach Mistrzostw Czech i Moraw w Pradze na Strahovie. Najwięcej tytułów na tym dystansie zdobył w tym czasie Václav Balšán w koszulkach AC Sparta Praha, SK Sparta Michle i SK Jawa (5 razy, z najlepszym czasem 43:57,6), 1 raz zwyciężył Otakar Buhl z SK Slavia Praga.

Mistrzostwa Czech Marsz Republiki na 10 000 m odbył się później po wyzwoleniu ojczyzny w 1945 r., a jego zwycięzcą ponownie został Václav Balšán z czasem 43:36. Tytułu broni także w roku następnym. W 1947 roku zamiast Strahova stadionem Na Mrázovce w Pradze odbyły się mistrzostwa, a mistrzem został Jaroslav Oliva z Železáren Kladno z czasem 47:26,2. W 1948 roku tytuł mistrzowski na Strahovie wrócił w ręce Václava Balšána z Sokol Jawa Praga z czasem 47:22,5, którego obronił także rok później (44:42,4).

W 1950 roku Jindřich Malý z ATK wygrywa z czasem 49,44,6. W następnym roku miejscem wyścigu będzie Brno, a zwycięzcą po raz pierwszy zostaną najskuteczniejsze Czechy, czyli czeski pieszy, wspomniany już Josef Doležal z czasem 46:02,2. Tytułu bronił do 1954 roku, kiedy to (jak widać tylko chwilowo) zamyka się historia tej mistrzowskiej dyscypliny. Kolejne dwa lata (1952 i 1953) odbywały się na Strahovie, a w 1954 roku piesi po raz ostatni wzięli udział w Mistrzostwach Czech. republiki w biegu na 10 000 m w Vítkovicach (zwycięzca J. Doležala uzyskał czas 45:55,4, srebro wywalczył legendarny Václav Balšán, mający wówczas już 40 lat).

Nowoczesna (czyli XXI w.) historia tej mistrzowskiej dyscypliny w kategorii dorosłych zaczyna się pisać w bieżącym roku, a uczestnikom mistrzostw Rzeczypospolitej w chodzie na 21 10 m, które odbędą się 000 kwietnia 28 r. w Nowym Mieście nad Metují, aby z sukcesem kontynuować osiągnięcia swoich poprzedników.

IMG 20240218 215451 Duży

 

 

Petr Brandejský Cup 2024 - tabela po 1. wyścigu

Horst i PernicaBernd i PetrHorst2Magister

Biegi na 3 km i 5 km w WA Walking Golden Meet Chodzenie pod pachami Rok 2024 był także konkursem otwarcia XNUMX. edycji Memoriału Petra Brandejskiego. Po zeszłorocznym, premierowym roku, zarezerwowanym wyłącznie dla weteranów, w tym roku rywalizują wszystkie kategorie, a już pierwszy pomiar siły przyniósł ciekawe rezultaty. Czołowe miejsca w obu kategoriach w pierwszym wyścigu nadal zajmują zawodnicy zagraniczni.

Poniżej tabela pucharowa po pierwszym wyścigu w Poděbradach. Drugi wyścig z tej serii już się odbywa 1.5.2024 - Děčín-Hřensko-Děčín DHD w marszu 10 km po ścieżce (Propozycja poniżej w formacie .pdf).  

Stand des Brandejský Pokalwettbewerbes nach erstem Wettkampf Poděbrady Walking, Liegt unten, wie folgt vor. Zweite Bewerb der Serie findet schon am 1.5.2024 - Děčín-Hřensko-Děčín DHD 10 km Bahngehen  (Ausschreibung wie folgt w formacie .pdf) statt.

PROPOZYCJA DHD .pdf / AUSSCHREIBUNG DHD .pdf 

Przetwarzanie tabeli / Auswerten: František Párys // System punktacji / Punktsystem: Udo Schaeffer - www.geherpokal.de  

Petr Brandejský Cup 2024 - tabela po 1. wyścigu w Poděbradach

Mężczyźni:      
Por.: Nazwa Kategoria Klub/Kraj Ciało
1 SCHRÖTER Uwe M 65 Niemcy 102
2 ROSENBAUM Łukasz M 16/17 Słowacja 101
3 Szymon z Batowa M 16/17 Słowacja 95
4 LIBERTA LIBERTA M 16/17 Litwa 94
5 SCHMIDT Mat M 16/17 Niemcy 94
6 ROHRSSEN Lassego M 16/17 Niemcy 92
7 Mencel Tomasz M Słowacja 92
8 WOLNOŚĆ Hynek M 14/15 Lekkoatletyka Poruba zs 88
9 PLECHÁČEK Ondřej M 16/17 AC Turnov, kol 87
10 RÖSLER Marek M 16/17 AC Mladá Boleslav zs 85
11 LUNIEWSKI Mirosław M 65 Polska 84
12 TSE Chun Hung M 40 Hongkong 83
13 ŠOLC Ludek M 60 AC Mladá Boleslav zs 83
14 MALIK Ondrej M 60 Słowacja 82
15 VEJVANČICKÝ Vojtěch M 16/17 AC Rumburk, zs 81
16 JANOUSEK Jiří M 70 TJ Jiskra Otrokovice 81
17 HEJKRLÍK Filip M 45 Athletic Club Ústí n/L. zs 80
18 STRAWMAN Arnošt M 14/15 AK Slovan Duchcov 78
19 MAŁECKI Waldemar M 65 Polska 77
20 SAULGRIEZIS Ilmars M 65 Łotwa 77
21 KROMPAŠČIK Šimon M 16/17 Słowacja 76
22 GIEBELER Helmut M 70 Niemcy 76
23 MYSZ Mirosław M 14/15 TJ Slezan Frýdek-Místek, płk 73
24 LEHMANN Stefan M 70 Niemcy 73
25 HÖLTERS Bernd Ocker M 75 Niemcy 69
26 MAREK Stanisław M 80 TJ Spartak Třebíč, stowarzyszenie 69
27 Ondrej Varga M 14/15 Lokomotywa FOSFA Břeclav 67
28 HERMAN Daniel M 14/15 Lokomotywa FOSFA Břeclav 67
29 WEIS Jakub M 14/15 AK Slovan Duchcov 67
30 ADAM Piotr M 70 SK Nowe Miasto nad Metují 67
31 KOVANDA Jiří M 75 TJ Lokomotiva Beroun zs 67
32 RÉŽÁBEK Michał M Spartak Praga 4 66
33 KIEPERT Horst M 70 Niemcy 66
34 BONNESS Hartmut M 80 Niemcy 66
35 SECK Patryk M 55 Niemcy 65
36 VAN BREMEN Jacques M 40 Niemcy 64
37 Dankovic Daniel M 16/17 Słowacja 63
38 WĘGIER Jan M SK Nowe Miasto nad Metují 63
39 HERMAN Zbyněk M 55 Lokomotywa FOSFA Břeclav 61
40 AX Čenek M 16/17 Orel Wyskow 59
41 Ondřej ŻÓŁW M 75 AC Čáslav zs 58
42 TOLLE Uwe M 65 Niemcy 57
43 STRAWMAN Marek M 45 AK Slovan Duchcov 53
44 BROT Daniel M 70 Szwajcaria 44
45 MAŠATA Jiří M 60 Czechy 42
46 ZARĄCZ Jan M 70 Hvězda Pardubice zs 42
47 KAPUSTA Mirosław M 70 Słowacja 37
48 TARDI Emmanuel M 55 Francja 27
         
         
Kobiety:      
Por.: Nazwa: Kategoria: Klub/Kraj: Ciało:
1 Ślusarz Krystyna W 16 / 17 Słowacja 100
2 PERNICKA Dominika W 14 / 15 Słowacja 98
3 VEGA GONZALEZ Irena W 16 / 17 Hiszpania 97
4 SCHRÖTER Brytyjczyk W 50 Niemcy 94
5 Ugryzł Piotra W 16 / 17 Słowacja 90
6 WASTRA Nina W 12 / 13 Słowacja 89
7 SOFKOVÁ Natalia W 12 / 13 Słowacja 88
8 KOVÁRIKOVÁ Liana W 12 / 13 Słowacja 85
9 LATARNIA NOEMI W 14 / 15 BK FC Kadaň, ss 82
10 AKERMANN Lara W 16 / 17 Niemcy 82
11 NIEspokojna Klaudyna W 70 Francja 82
12 KARINAUSKAITE Adrijan W 16 / 17 Litwa 81
13 SŁABA Lenka W 55 AC Moravská Slavia Brno, klub 81
14 WALTER Zuzka W 16 / 17 Niemcy 79
15 VOLKEL Laura W 16 / 17 Niemcy 79
16 WANKOWA Wiktoria W 14 / 15 TJ Slezan Frýdek-Místek, płk 78
17 CARNIEL Maria-Lena W 16 / 17 Niemcy 78
18 VRANKOVÁ Ivana W 50 TJ Sokół Opawa 77
19 LOPATKOVA Petra W 14 / 15 Słowacja 76
20 BANDOLA Mia W 16 / 17 Niemcy 76
21 KRASUL Adela W 14 / 15 TJ Slezan Frýdek-Místek, płk 75
22 RÍHOVÁ Eliszka W 16 / 17 TJ Slezan Frýdek-Místek, płk 75
23 CINTULA Agata W 14 / 15 Słowacja 70
24 SUPEKOVA Sofia W 16 / 17 Słowacja 70
25 DOJČAROVÁ Aneta W 16 / 17 AK ŠKODA Pilzno 69
26 ILLING Nika W 16 / 17 Niemcy 67
27 Natalia GUTISOVA W 16 / 17 Słowacja 66
28 GOLLE Konstancja W 40 Niemcy 63
29 RITKOVÁ Aleksandra W 16 / 17 Słowacja 61
30 NETOLKA Martina W 40 AC Slovan Liberec 61
31 KOLLÁRIKOVÁ Oliwia W 12 / 13 Słowacja 60
32 JURKULÁKová Adéla W 16 / 17 AK Šternberk zs 59
33 SKUPIEŃVÁ Nela W 16 / 17 AK Šternberk zs 57
34 Kwasowa Ema W 18 / 19 Spartak Praga 4 57
35 MĚRKOVA Bara W 14 / 15 AK Slovan Duchcov 55
36 MALIŠOVÁ Weronika W 14 / 15 TJ Slezan Frýdek-Místek, płk 54
37 KRATOCHVÍLOVA Kateřina W 12 / 13 AC Rumburk, zs 53
38 MAREDOWA Łucja W 14 / 15 Lekkoatletyka South City zs 50
39 PERNIKA Lenka W 45 AC Česká Lípa 49
40 ŠTEFÁČKOVÁ Nela W 16 / 17 TJ Dvur Králové n/L, zs 42

Na drużynowe WC Walking pojedzie młoda, siedmioosobowa drużyna oraz trener, który nie ma w nominacji ani jednego klienta!!! Światowa rzadkość!!!

W nowości programu, w którym mężczyzna i kobieta dzielą 42,2 km na cztery odcinki po około 22 km, będzie to nic innego jak igrzyska olimpijskie. Antalya będzie kluczowa dla kwalifikacji do Paryża, wezmą w nich udział pierwsze XNUMX drużyny, pozostałe trzy miejsca zostaną obsadzone według wyników w tabeli (okres kończy się z końcem czerwca).

Największą niespodzianką nominacji jest nominacja trenera, który nie ma w drużynie ani jednego protegowanego! Nie wiadomo, dlaczego Karel Ketner nie został nominowany na trenera. Przecież jesteśmy w Czechach – krainie nieograniczonych możliwości i Kocourkovie!

Nominacja czeskiej drużyny na Mistrzostwa Świata w Chodzeniu Zespołowym 2024:

Nominacje727f570f 3728 414e b5c2 a40cd27bfb0f plik h9z4074

XI edycja – 11 października 19 r., Stadion AC PRAGUE 2024, PRAGA 1890 – LIBEŇ

ZegarZDJĘCIE na ulotce

Kimberly García i Perseus Karlström zdominowali złote zawody światowego toru Poděbrady Walking, ustanawiając rekordy toru. Tytułów Czech na 20 km broniły Vít Hlaváč i Eliška Martínková. W pierwszej dziesiątce juniorów dominowała Ema Klimentová, trzecie miejsce zajął Albert Kukla.

WYNIKI

GALERIA ZDJĘĆ HONZA NEKULA

GALERIA ZDJĘĆ MIRIAM STEWART:

GALERIA ZDJĘĆ - 20km MĘŻCZYŹNI - CZĘŚĆ 1

GALERIA ZDJĘĆ - 20km MĘŻCZYŹNI - CZĘŚĆ 2

GALERIA ZDJĘĆ - 20km KOBIETY

GALERIA ZDJĘĆ - 10km MĘŻCZYŹNI U20, KOBIETY U20

GALERIA ZDJĘĆ - 3km, 5km MASTERS, U16

GALERIA ZDJĘĆ - 5km + 20km MISTRZOWIE

Jardy EliegoKolumnada Zdrojowa gościła w sobotę 6.4. już 92. rok słynnego spotkania pieszego w Poděbradach. Ten rok był rekordowy pod wieloma względami. W roku olimpijskim tor uzdrowiskowy przyciągnął rekordową liczbę najlepszych piechurów, niestety pogoda również była rekordowa. Płonące słońce i 26cz, to zdecydowanie nie jest normalna kwietniowa pogoda.

Od piątku tor wyścigowy był ponownie doskonale przygotowany przez zespół złożony z Jana Reina, któremu zawsze wiernie towarzyszy jego żona Míla. Dziękuję za Twoją ofiarną pracę.

Dzień wyścigu rozpoczął się godzinę przed południem startem na dystansie 3 km. Po świetnej walce metę zwycięsko przekroczyła słowacka piesza Dominika Pernická (14:35), której na ostatnich 500 m udało się wyprzedzić wciąż nowicjusza wśród pieszych, utalentowanego biegacza i protegowanego Karela Ketnera Hynka Svobody. OR od Dudincé poprawił się o 2 sekundy do 14:39. Utalentowany chodziarz z Duchcova Slaměníka na mecie pojawił się na trzeciej pozycji, również w poprawionym OR – 15:43. Trzecim uczniem był Miroslav Myška (16:14), który ukończył z Noemi Maják z Kadaň. W klasie kobiet była druga i z wyścigu na wyścig jest coraz lepsza - 16:14 i zapewne wkrótce przekroczy granicę 16 minut. Trzecią uczennicą była Viktorie Vaňková i dla niej bieg w Poděbradach był oznaką najlepszego wyniku życiowego – 16:33.

Wśród młodych piechurów na uwagę zasługuje występ Kateřiny Kratochvílovej, młodej zawodniczki AC Rumburk, która po biegu nie wahała się i włączyła się do pracy na stacji odświeżania i zdecydowanie uzupełniała wodę dla dorosłych spacerowiczów. Brawo. Uczniowie wykazali się ogólnie solidnie opanowaną techniką i ładnymi występami.

Następnie piesi i kobiety przygotowywali się do wyścigu na 5-kilometrowej trasie. W wyścigu mieszanym zawodników U16 i Masters zaobserwowaliśmy wiele doskonałych występów. Niekwestionowanym zwycięzcą turnieju U16 był słowacki pieszy Lukáš Rosenbaum – 21:57. Dan Mochal z Liberca dobiegł do mety na drugim miejscu, ale świetny OR nie został zarejestrowany. Uzasadniona dyskwalifikacja nastąpiła bardzo szybko i Dan po raz pierwszy będzie musiał poczekać poniżej 23 minut. Trzeba przyznać, że zawodnik miał całą serię ostrzeżeń od 5 sędziów i na ostatnim okrążeniu zebrał 3 czerwone. Szkoda tylko, że w wyścigu juniorów nie zastosowano strefy karnej. Zostało to przygotowane i trudno zrozumieć, że nie ma ono zastosowania do rasy młodzieżowej, podczas gdy zasada ta została wprowadzona na początku właśnie ze względu na młodzież. Gdyby Mochal otrzymał karę 30 sekund, i tak dotarłby do OR i zajął piąte miejsce w wyścigu, rejestrując tym samym dyskwalifikację. Świetnie spisali się pozostali czescy juniorzy, z których na wyróżnienie zasługuje trio Plecháček – 23:59, Rösler – 24:22 i Vejvančický – 24:57. Wszyscy zademonstrowali LUB. Największy komplement należy się Vejvančickemu, który przez cały piątek pracował nad przygotowaniem toru, a w sobotę był już przed hotelem Libeňský o 7:30 i chętnie pomagał we wszystkim, co było potrzebne. Po wyścigu, podobnie jak Kratochvílová, udał się do jadalni i pomógł parze Reinów. Dziękuję!

HorstZwycięzcą wyścigu weteranów został zawodnik z Hongkongu Chun Hung Tse – 24:38. Najbardziej doświadczonymi zawodnikami na starcie byli Niemiec Bonness i niezłomny czeski weteran Standa Marek, obaj urodzeni w 1942 roku!!!

Najszybszą nastolatką była Slovenka Zámečníková, a wśród mistrzyń srebrny krok zrobiła Ivana Vranková z Opawy.

O godzinie 12:50 kobiety rozpoczęły bieg główny na dystansie 20 km. Terezy Ďurdiakovej nie było na starcie, usprawiedliwiła się względami zdrowotnymi, a udział 9. z Mistrzostw Świata w Budapeszcie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu nie jest na razie nawet teoretyczny.

Harkowa pogoda nie przeszkodziła faworytom, fenomenalnie zaprezentowała się główna faworytka Kimberly Gacia Leon z Peru, która w swoim pierwszym starcie w Poděbradach ustanowiła nowy rekord spotkania - 1:27:09. W drugiej połowie wyścigu była w stanie wyprzedzić włoską mistrzynię olimpijską Palmissano i Glendę Morejón. Zawodniczka z Ekwadoru pokazała wielkiego ducha walki, tracąc do Włochki 18 sekundy na 3 km, ale potem wystartowała i sięgnęła po srebro z czasem 1:27:21. Tym razem Włoszka zawiesiła na szyi brązowy medal z czasem 1:27:27. Aż 9 zawodniczek osiągnęło czas poniżej 1:30:00, a kolejne 2 były bardzo blisko przekroczenia tego limitu. Natychmiast z wyścigu wycofało się 16 zawodniczek, a warunki nie były najłatwiejsze.

Od początku wszyscy mieli duże oczekiwania wobec Eliški Martínkovej. Nasza numer jeden nie miała dnia i już na pierwszych kilometrach zeszła nieco poniżej 4:40/km poniżej oczekiwań. Stopniowo znacznie zwolniła,

Do mety dojechała bardzo rozczarowana czasem poniżej średniej 1:40:25. Wysiłek włożony w ukończenie wyścigu można docenić, wiele zawodniczek wolało dokończyć wyścig, gdy sprawy nie szły dobrze. Fakt, że nazwisko Eliščiny błyszczy już od jakiegoś czasu, choć jest bardzo słabe jak na jej poziom, świadczy o chwale Eliški na jej rodzimym torze. Jeśli sprawdza się powiedzenie „raz jesteś na dole, raz na górze”, to miejmy nadzieję, że za 14 dni w Antalyi Eliška będzie miała lepszy dzień i skutecznie powalczy o udział w sztafecie w Paryżu.

Štěpánka Pohlová Kučerová otrzymała koszulkę drużyny narodowej. Niestety, ten gest powinien był nastąpić wcześniej, w okresie, gdy Štěpánka była w szczytowej formie. Štěpánka, podobnie jak Eliška, zdecydowanie nie miała swojego dnia, ale ona również walczyła, jak mogła i dzielnie ukończyła bieg w czasie 1:55:26. Pilzneńskie małżeństwo Bakliková - Bugárová wykorzystało swój zły dzień. Obie dziewczyny szły ramię w ramię ze Štěpánką przez 12 km, po czym zaczęły się oddalać od Štěpánki. Bakliková wyprzedziła Bugárovą na ostatnim kilometrze i zdobyła srebrny medal mistrzostw w MČR - 1:52:55. Brązowa Bugárová, podobnie jak jej koleżanka, zdobyła nie tylko medal, ale także świetny OR – 1:53:00. Lenka Borovičková, weteranka i medalistka niedawnych zawodów ME Masters w Toruniu, minęła metę na 63. miejscu z czasem 2:07:56.

Choć wyścig kobiet był rozczarowaniem dla czeskich barw, w wyścigu mężczyzn wydarzyły się wspaniałe rzeczy.

Wszyscy wiemy, że Persy Karlström odniósł kolejne zwycięstwo. Nowy rekord toru 1:18:22 wydawał się niezwykle łatwy w porodzie i, jak powiedziała jego mama, był to sprawdzian, jak sobie radzi po zimie. Najlepsze jeszcze przed nami. W swoim pierwszym starcie o srebro ubiegał się medalista olimpijski po pięćdziesiątce, Kanadyjczyk Evan Dunfee, który nie krył entuzjazmu dla piękna toru w Podiebradach i świetnej organizacji. Brąz wywalczył Brazylijczyk Caio Bonfim. Nawet czwarty Francuz Bordier przekroczył barierę elity 1:20:00.

Zdjęcie Pepy: Honza NekulCzescy kibice wiele oczekiwali. Dla mężczyzn była to walka o nominację do Antalyi. Najlepsi z Poděbrad otrzymają prawo do walki o udział w igrzyskach olimpijskich w sztafecie z Elišką Martínkovą. Stawką był także tytuł mistrzowski i awans w rankingach EC w Rzymie. Vít Hlaváč uzyskał w tym roku czas 1:25:50, co po latach stanowiło OR na dystansie 20 km i czekaliśmy, co pokażą młodzi Morawianie i Zajíček. Chcieli uzyskać czas w okolicach 1:24:30, którego dawno nie było, Vítek celował w wynik poniżej 1:24:00. Już od pierwszych kilometrów wyścigu Vítek nabrał rozpędu i pokazał, jak ogromną motywacją jest dla niego rosnąca krajowa rywalizacja. Dodajmy OH i ustawiliśmy na doskonałą wydajność. W połowie toru miał prawie minutę przewagi nad duetem Morávek – Zajíček, zresztą w OR 41:17,1! Vítek walczył i w wieku 27 lat poprawił swój OR z tego roku o ponad 2 minuty z doskonałym czasem 1:23:38, pomimo niezwykle trudnego ostatniego kilometra. Takiego występu nie było tu od ponad 20 lat!!! Vítek słusznie wywalczył tytuł i szansę na start z Elišką w sztafecie w Antalyi. Trzeba przyznać, że Vítek to najlepszy wybór wśród naszych mężczyzn. Jest bardzo pewny technicznie, co w zaciętej walce może mieć duże znaczenie, poza tym jest urodzonym narciarzem długodystansowym, ma doświadczenie z trasy na dystansie 35 km, więc prawdopodobnie poradzi sobie na dwóch odcinkach po ok. 12 + 10 km lepsi od obu młodych mężczyzn. Jego poprawa prędkości jest zatem obietnicą na rok 2025, kiedy powróci do PŚ na 35 km.

Nawet jedyni 21-letni piesi Moravek i Zajíček nie muszą być smutni. Choć oczekiwali więcej i upalny dzień im nie odpowiadał, obaj spisali się znakomicie. Szli długo ramię w ramię, jednak po 13 km Zajíček zaczął przegrywać, a Moravek był wyraźnie za nim. Zaječek przeżywał kryzys, borykał się z problemami żołądkowymi, ale walczył i ostatecznie próbował dogonić Moráveka. Jednak Moravek obronił srebrny medal po raz drugi w życiu z czasem 1:25:47, tracąc zaledwie 23 sekund do swojego najlepszego występu Czech do lat 14. Po raz kolejny potwierdził limit dla Antalyi, gdy wyścig mu odpowiada, będzie na co czekać.

Trzeci Zajíček, oprócz zdobycia brązu, mógł cieszyć się z limitu dla Antalyi, a zwłaszcza z pierwszego czasu poniżej 1:26:00. Przełamał ten wynik o 6 sekund i biorąc pod uwagę, jak źle spisał się w wyścigu, czas 1:24:00 można potraktować bardzo poważnie. Gdyby obaj zawodnicy mogli to zrobić już w Antalyi, byłoby fantastycznie. Nasze znakomite trio zajęło czwarte miejsce w MU i do brązu brakowało tylko jednego miejsca! Reprezentacja mężczyzn, którą na przyszły rok uzupełni junior Kukla, to wielka obietnica dla przyszłorocznej drużyny pieszej EC, której gospodarzem ponownie będą Podebrady.

Dobra wiadomość dla Moráveka, który słusznie został DQ w Dudince, jest taki, że podobnie jak Vítek otrzymał od sędziów tylko jedną żółtą kartkę. Widać, że dużo pracuje nad techniką. Następnie Adam Zajíček spisał się znakomicie technicznie, co z pewnością nie miało miejsca w jego przypadku w przeszłości. Dobra robota, panowie.

Ze swojego występu zadowolony mógł być czwarty w tabeli MČR Lukáš Gdula. Wynik 1:28:24 jest jego najlepszym wynikiem od 4 lat. Rosťa Kolář była piąta, Jaromír Hloch swój pierwszy wyścig poza MČR ukończył w czasie 1:43:13. Malys nie ukończył wyścigu, Pšenička zrezygnował po trzech propozycjach. Jeśli uda mu się opanować technikę, a osobiście mogę powiedzieć, że choć nadal nie jest ona optymalna, to dla mnie była znacznie lepsza niż w Dudince, to z pewnością będzie ciekawym krajowym zawodnikiem. Fizycznie jest dobrze przygotowany. Choć odwiedził także PZ w Dudincach, to go ukończył. Nie warto było kontynuować tego wymagającego sobotniego dnia po tym, jak został wysłany do PZ. Miejmy nadzieję, że się nie zniechęci, sędzia Nedvídek chętnie doradzi mu, jeśli zwróci się do niego w innym momencie niż w momencie rozstrzygania wyścigu.

ŻywicaBiegu nie ukończył nawet Josef Smola, miłośnik pieszych wędrówek i wielki zwolennik naszej dyscypliny. Pomimo ciężkich treningów, w jego wieku limit 16 km jest bardzo wymagający i niestety nierealny w danych warunkach klimatycznych w wieku 60 lat. Zajmuje 1. miejsce pod względem waleczności*.

Następnie swoje zmagania rozpoczęły juniorki. Od początku wyścigu na czele wyścigu znajdowała się Ema Klimentová, a tempo nadawała Hiszpanka Ventura. Ema wystartowała po siedmiu kilometrach i wyprzedziła Hiszpankę. Osiągnęła świetny OR wynoszący 47:37 i już w Antayli będzie miała okazję powalczyć o dalszą poprawę i limit na PŚ w Limie (47:00). Za nią w innej grupie znalazła się Alžběta Franklová. Do reprezentantki Słowacji brakowało jej zaledwie 2 sekundy, a z czasem 49:20 zajęła siódme miejsce. Suma miejsc zapewniła zwycięstwo dziewczętom MU! Gratulacje. Koszulka reprezentacji narodowej miała na sobie także Lucie Krinwaldová z Mladá Boleslav. Na pierwszych kilometrach ruszyła ostro, jednak nadmierna motywacja nie opłaciła się i druga połowa wyścigu przebiegała już znacznie wolniej. Nie miała wiele do stracenia i spróbowała. Pewnie nie będzie usatysfakcjonowana występem, ale z pewnością jest to lekcja na następny raz.

Nawet wśród juniorów nasi zawodnicy spisali się nieźle. Albert Kukla aspirował do TOP 5 i nawet przerósł oczekiwania. Od początku dzielnie szedł z najlepszymi, walczył i choć w końcówce nie wystarczył, udało mu się pobić wartościowy rekord życiowy 42:44 i przede wszystkim świetne trzecie miejsce! Zwyciężył Francuz Chenuet (42:15), a drugie miejsce zajął Niemiec Richardt (42:21). Albert miał już pewien udział w Antalyi, kolejnym celem będzie próba występu w Limie. Jednak limit 42:00 jest naprawdę wymagający. Świetnie zaprezentował się także Vojta Novák, który debiutuje w kategorii juniorów i swoim występem de facto kopiuje ubiegłoroczne wyniki Kukli. Pokazał także postęp osobisty, zajmując 46. miejsce z czasem 26:11, a doskonały występ zapewnił naszym juniorom srebrne medale wśród drużyn MU. Zwyciężyła drużyna Francji, brąz zdobyli hiszpańscy piesi. Peroutka z Dukli w drużynie zajęła trzecie miejsce. Przekonująco oddał swoją pierwszą dziesiątkę w czasie 54:24 i potwierdził dalszą poprawę. Bieg ukończył także inny junior, Gloser, który również znalazł się w pierwszej dziesiątce poniżej 60 min – 58:32. To cieszy, miejmy świadomość, że w zeszłym roku Junior MCR został odwołany, bo zgłosił się tylko Kukla. 4 potencjalnych zawodników to zdecydowanie poprawa.

FanklubZa nami wspaniały wyścig w Poděbradach. Przyniosło to świetne występy większości czeskich reprezentantów i krajowe sukcesy pomiędzy zespołami. Sukcesy juniorów są jednak także ostrzeżeniem. Obie zawodniczki w przyszłym roku przejdą do kategorii kobiet, a różnica w wynikach między nimi jest duża. Trenerka kadry narodowej ma trudne zadanie, jeśli chodzi o współpracę z innymi dziewczynami, przed nami kolejne mistrzostwa drużynowe na własnym boisku, a ona lepiej obserwuje zawody, gdy mamy tam naszą reprezentację. Peroutek będzie mógł uzupełnić Nováka, jeśli będzie nadal pracował nad sobą i np. skorzystał z pomocy Karela Ketnera.

Wyścig w Poděbradach zadecydował także o ostatecznym składzie kadry na PŚ Turcji za 2 tygodnie.

W sztafecie będą nas reprezentować Vít Hlaváč i Eliška Martínková, w biegu na 20 km mężczyzn Jaromír Morávek i Adam Zajíček będą nas reprezentować. W kategorii juniorów wystartują Albert Kukla, Ema Klimentová i Alžběta Franklová. Życzymy wszystkim zalewu osobistych występów, zrealizowanych limitów szczytów sezonu na różnych poziomach, a przede wszystkim nominacji olimpijskiej dla naszej sztafety.