W Békéscsabie na Węgrzech Jarda Morávek wywalczyła nie tylko walkę o tytuł mistrza Czech na 20 km w Poděbradach (MČR, Poděbrady, 1 kwietnia 26), ale także możliwość startu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w sztafecie mieszanej (Wyścig Maraton Przekaźnik spacerowy!!!

WYNIKI

W niedzielę 24.3. Gospodarzem spotkania dla pieszych była węgierska Bécescaba. Pieszych na Węgrzech powitał mróz i silny wiatr. Wyścig ten był zarazem mistrzostwem Węgier w różnych kategoriach wiekowych. Najkrótszy dystans wynosił 5 km U 16, następnie w kategorii dorosłych czekało 20 km.

Bardzo tradycyjne spotkanie z pewnością zasługiwałoby na większą frekwencję. Oprócz lokalnych, w wyścigu wzięło udział kilku zawodników z Rumunii i Słowacji. Na liście startowej nie zabrakło czeskiej flagi, która reprezentowała nasze barwy Jaromir Morawek, zawodnik z Pilzna, którego trenuje czeski rekordzista biegu na 20 km Jiří Malys.

Bekecsaba 2024Wyścig w Dudince nie przebiegł zbyt dobrze dla Jarda, który w drugiej połowie miał problemy techniczne i przyjechał do Bécescaby na naprawę.

Ze względu na małą liczbę startujących Jarda od pierwszych metrów jechał sam. Czołowa grupa Venyercsána – Hélebrandt – Tóth jest wciąż gdzie indziej pod względem osiągów, a Jarda rozsądnie pobiegł swój własny wyścig.

Para Venyercsán – Hélebrandta wkrótce Tóth został wyprzedzony i na mecie zawodników dzieliły zaledwie 2 sekundy. - 1:21:42/4. Ostatecznie wyraźnie cierpiący Tóth, którego znamy dzięki zeszłorocznej Hodinovce Pepa Smola, gdzie ustanowił rekord trasy i przebiegł 10 km w czasie poniżej 42 min, uzyskał znaczny OR – 1:23:23 i może niecierpliwie czekać na start Komisji Europejskiej w Rzymie z entuzjazmem.

Młodszy o 2 lata Moravek miał przed sobą 2 zadania. Radź sobie z rygorystycznie wyznaczonymi przez sędziów poprzeczką i, jeśli to możliwe, staraj się zmieścić w nieoficjalnym limicie PŚ drużyn pieszych w Antalyi (1:27:00). Tak, oficjalny limit nie został ustalony, ale nieoficjalny limit na pewno nie został ustalony na niskim poziomie. Choć Morávek ma OR z zeszłorocznego Espoo wynoszący 1:25:33, co jest najlepszym czeskim występem w kategorii U23, jest to jednocześnie jedyny występ, w którym zszedł poniżej 1:27:00, więc zbliżył się do limitu z szacunkiem. Całkowicie bez sensu. 10 km z czasem pośrednim 42:30 sugerowało, że limit nie powinien stanowić problemu. Zawodnikowi polecono chodzić zrelaksowanym i oszczędzać energię, co wykonał, zwolnił i na mecie mógł jeszcze cieszyć się swoim drugim najlepszym czasem 1:26:18 i przeglądem osiągniętego limitu.

Pozytywem jest również to, że większość widzów chwaliła znaczną poprawę parametrów technicznych i jeśli Jarda zachowa ustawienia z Węgier, to w Poděbradach oczywiście mamy na co czekać.

Trio Hlaváč – Morávek – Zajíček (ułożone alfabetycznie) najprawdopodobniej zaoferuje nam wspaniałą walkę nie tylko o tytuł Czech, ale także możliwość startu w sztafecie z Elišką Martínkovą i walki o igrzyska olimpijskie.

Swoją drogą, sędziowie na Węgrzech byli bardzo aktywni, rumuńscy zawodnicy woleli wycofać się z wyścigu, aby uniknąć DQ, pierwsi 3 zawodnicy zebrali 1-2 kartki, a Moravek również otrzymał jedną czerwoną. Jednak jego poprawę widać było także w improwizowanym streamie zainicjowanym przez Nortberta Tótha na jego Facebooku.

Po minionym weekendzie Martínková, Klimentová, Franklová, Hlaváč i Morávek zdecydowanie powinny wystartować w Antalyi. Zaječek nie osiągnął jeszcze limitu, ale jego pewny technicznie występ Dudinciego pokazuje, że nawet dla niego limit powinien być jedynie formalnością. Nikt nie byłby zaskoczony, a my bylibyśmy bardzo szczęśliwi, gdyby obaj młodzi mężczyźni w tym roku walczyli z czasem 1:25:00 i ponownie poprawili najlepszy wynik Moravki z Czech w zeszłym roku w kategorii U23. Gdyby do nich dołączył Vít Hlaváč, który już w Dudincach poprawił swój OR na 20 km (1:25:50), byłaby to wspaniała obietnica kolejnej EC w Poděbradach 2025.